W Reszlu po 200 latach znów spłonie czarownica

2011-08-01 10:35:30(ost. akt: 2011-08-02 10:45:52)
Fotografia jest tylko ilustracją do tekstu

Fotografia jest tylko ilustracją do tekstu

Autor zdjęcia: Archiwum GO

Nietypowa rekonstrukcja historyczna czeka nas w Reszlu. Zamiast bitwy, miłośnicy historii powtórzą... egzekucję czarownicy.
Nie trzeba będzie nawet cofać się do mrocznych czasów średniowiecza i jarzma Świętego Oficjum. W Reszlu w ramach plenerowego widowiska na nowo przeżyjemy proces i spalenie Barbary Zdunk. Była to ostatnia egzekucja czarownicy w nowożytnej Europie.

Czarownica do Reszla przybyła z Bartoszyc. Z powodu jej czarów miało dojść do pożarów w mieście. Nie istnieje spójna wersja tych wydarzeń, a historia miesza się z legendą. Zdunk spłonęła 21 sierpnia 1811 roku. 21 sierpnia 2011 roku odbędzie się rekonstrukcja tych dramatycznych wydarzeń.

W zabawę z ogniem zaangażowani są amatorzy - mieszkańcy Reszla. Wszyscy wystąpią w kostiumach z epoki, a Miejski Ośrodek Kultury w Reszlu zadba o zachowanie historycznych realiów. Poza wiernością historyczną autorzy zadbają także o odpowiednią ilość ognia. Widzowie mogą spodziewać się pokazów pirotechnicznych i zaangażowania tancerzy ognia.

Komentarze (9) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. aktorka #354145 | 80.50.*.* 18 sie 2011 19:00

    Drodzy komentujący i czytelnicy. Po pierwsze to nie jest impreza. To jest odtwarzanie historii, tak samo jak bitwa pod Grunwaldem i inne tego typu. To jest spektakl, teatr. Czy nikt nigdy nie był w teatrze? Czy nie ma spektakli w których jest przemoc, morderstwa itp. ? Dlaczego nie protestujecie zatem za każdym razem, gdy wystawiana jest sztuka z jakimś morderstwem? Człowiek, który odrobinę by się zastanowił doszedłby do wniosku , że to wcale nie jest pokaz przemocy i palenia kobiety! TO JEST SPEKTAKL ! Nikt nie ma zamiaru wiwatować i cieszyć się spaleniem czarownicy. Nie w tym rzecz. To jest temat spektaklu, a nie czczenie jakiegoś wydarzenia! Czasem wystarczy pomyśleć logicznie, a nie doszukiwać się jakichś chorych insynuacji. Serdecznie zapraszam na spektakl, warto to zobaczyć :) pozdrawiam

    Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz

  2. harcerz #337249 | 88.156.*.* 1 sie 2011 12:26

    W jakim celu pielęgnujecie te gusła i zabobony ? Taka przeszłość to wstyd, a nie powód do świętowania !

    Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. Kamil #337290 | 89.228.*.* 1 sie 2011 13:05

      harcerz, raczej nie jest to świętowanie, a pokazanie jak to wyglądało 200 lat temu, to jest rekonstrukcja - nie cyrk.

      Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

    2. asd #337282 | 89.228.*.* 1 sie 2011 12:56

      Więcej na http://www.wmfp.pl/ciekawostki/40-mier-o statniej-czarownicy-w-europie

      Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

    3. Zygmuś #571700 | 82.197.*.* 23 lut 2012 17:08

      "Nie trzeba będzie nawet cofać się do mrocznych czasów średniowiecza i jarzma Świętego Oficjum" do Autora powyższego tekstu: 1. Święte Oficjum powstało w połowie XVI wieku. To raczej nie są czasy mrocznego średniowiecza. 2. Procesy czarownic (i czarowników) miały miejsce w Europie w XV w., XVI - XVIIw. Mroczne średniowiecze? 3. Tam, gdzie działało Święte Oficjum, czyli Inkwizycja (Włochy, Hiszpania), tam było najmniej stosów. Najwięcej stosów było w krajach protestanckich, a wśród nich w Niemczech (u nich nauka ta nie poszła w las). Takich współczesnych przesądów, mitów i zabobonów jest w dzisiejszym społeczeństwie bardzo dużo, nieporównywalnie więcej niż w średniowieczu

      odpowiedz na ten komentarz

    Pokaż wszystkie komentarze (9)
    2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5