Zamiast z wężami, pobiegną za piłką

2019-03-22 21:50:00(ost. akt: 2019-03-22 22:03:32)
Mariusz Czajkowski przez wiele lat kierował reszelską jednostką OSP

Mariusz Czajkowski przez wiele lat kierował reszelską jednostką OSP

Autor zdjęcia: archiwum

23 marca w hali im. Orłów Górskiego w Reszlu rozegrany zostanie piłkarski memoriał Mariusza Czajkowskiego – wieloletniego naczelnika miejscowej OSP, a także dowódcy Jednostki Ratowniczo – Gaśniczej w kętrzyńskiej komendzie.
Strażacy uczczą pamięć zmarłego w 2017 roku kolegi już po raz drugi. — Pomysł memoriału zrodził się tak naprawdę w kilku głowach jednocześnie. Zarówno my, jak i nasi koledzy z Kętrzyna bardzo ceniliśmy Mariusza i w rozmowach dość szybko doszliśmy do wniosku, że powinniśmy w jakiś sposób przypominać jego postać strażackiej braci. A trzeba zaznaczyć, że przez lata to właśnie Mariusz był odpowiedzialny za organizację kursów dla chętnych do służby w OSP. Dzięki temu większość strażaków w powiecie znał z imienia, a koledzy z innych jednostek bardzo go lubili — mówi Andrzej Adamiak, jeden z organizatorów memoriału.

Przed rokiem udział w turnieju wzięło aż 12 drużyn – reprezentacji jednostek OSP z powiatu kętrzyńskiego i bartoszyckiego, a także Komendy Powiatowej PSP, i reszelskich policjantów. Po kilku godzinach piłkarskiej walki najlepszą okazała się drużyna z Unikowa w gminie Bisztynek.

— Nie wynik sportowy był jednak tego dnia najważniejszy, a spotkanie w strażackim gronie. Mariusz zawsze cenił sobie takie imprezy, miejsca, gdzie brać strażacka mogła się wspólnie bawić i integrować. Dlatego też w tym roku, właśnie dla integracji, poszliśmy krok dalej — mówią organizatorzy.

Tegoroczna edycja będzie inna ze względu na podział drużyn. Bezpośrednio przed turniejem każdy z zawodników... wylosuje sobie drużynę, w której będzie grał. — To dość odważna propozycja, ale spotkała się z dość dobrym przyjęciem ze strony samych strażaków. Pozwoli to nam lepiej się poznać, a ważny jest też aspekt zasobów ludzkich. Przecież oprócz tych, którzy przyjadą do nas, na miejscu zostać muszą jeszcze inni, gotowi do wyjazdu. Niektóre jednostki miałyby kłopot ze skompletowaniem drużyn. Dzięki naszemu pomysłowi każdy chętny strażak po prostu weźmie trampki i pogra w piłkę — mówi Andrzej Adamiak.

Udział w sobotniej imprezie potwierdzili już strażacy z Kętrzyna, Reszla, Korsz, Drogosz, Barcian, Srokowa, Jegławek, Bisztynka, Sątop, Sępopola i Pilca. Wszyscy uczestnicy otrzymają pamiątkowe koszulki, które będą pełniły również rolę piłkarskich strojów w czasie turnieju.

Organizacja memoriału nie byłaby możliwa gdyby nie pomoc z zewnątrz. — Przed rokiem odwiedziło nas ok. stu strażaków, w tym spodziewamy się 70-80 osób. To spore wyzwanie organizacyjne, bo oprócz gry w piłkę spotykamy się jeszcze w remizie na wspólnym posiłku i strażackich dyskusjach. Na szczęście możemy liczyć na przychylność władz i mieszkańców. Serdecznie dziękujemy wszystkim, którzy nas wspierają – Gminie Reszel i burmistrzowi Markowi Janiszewskiemu, Zespołowi Szkolno – Przedszkolnemu w Reszlu, Starostwu Powiatowemu i panu Romanowi Luchowskiemu z firmy Romix. Wielką pomocą służy nam również rodzina Mariusza, która zarówno przed rokiem, jak i w sobotę będzie z nami w czasie turnieju. Już dziś zapraszam wszystkich do hali im. Orłów Górskiego w Reszlu. Będzie dużo dobrej zabawy i piłka nożna w strażackim wydaniu — zachęca Andrzej Adamiak, strażak ochotnik z Reszla.



2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5