Satysfakcja została zapamiętana do końca życia

2018-07-16 14:00:00(ost. akt: 2018-07-16 11:43:36)
Anna Andrzejczyk (druga z prawej) na koncert wybrała się z mężem (pierwszy z prawej) i przyjaciółmi z Kętrzyna

Anna Andrzejczyk (druga z prawej) na koncert wybrała się z mężem (pierwszy z prawej) i przyjaciółmi z Kętrzyna

Autor zdjęcia: archiwum prywatne

Legenda światowej muzyki wystąpiła w Polsce ze swoim pożegnalnym koncertem. W tym wydarzeniu wzięli również udział fani muzyki z powiatu kętrzyńskiego.
Zespołu The Rolling Stones nikomu przedstawiać nie trzeba. Giganci rocka od prawie 60 lat wychowują sobie kolejne pokolenia odbiorców swojej muzyki. Fanom nie przeszkadza, że rozpiętość wiekowa muzyków mieści się w granicach 71 - 77 lat. Swoją energią sceniczną mogą obdzielić wiele innych, młodszych zespołów. Przekonało się o tym kilkadziesiąt tysięcy fanów zgromadzonych 8 lipca w Warszawie na Stadionie Narodowym. Pod sceną bawili się również wielbiciele rocka z Kętrzyna i Reszla.

- Dotarliśmy na miejsce i od razu "gęba" sama się uśmiechała bo widzieliśmy wszędzie koszulki z wywalonym jeziorem (charakterystyczne logo zespołu - przyp. red.). Całe rodziny począwszy od dziadka do wnuczka. To o czymś świadczy. Rock and roll nie umiera. Byli też zagraniczni fani relacjonuje Anna Andrzejczyk z Reszla.

Jako support wystąpiła grupa Trombone Shorty, która umilała czas w oczekiwaniu na gigantów rocka. Wreszcie wybiła godz. 20.55. - Wychodzą na scenę, publika szaleje. Szok, szok, szok. Mnie zatkało ale myślę, że nie tylko mnie. To co wyczyniali muzycy i publiczność to trzeba zobaczyć, tego nie da się opowiedzieć. Jednym słowem było super !!!! Mick wykonał większość starych kawałków. Koncert zakończył "Satisfaction" oraz pokaz fajerwerków. Wydarzenie zostało przeze mnie zapamiętane do końca życia - do dziś ekscytuje się reszelanka.

Ponad dwugodzinny koncert miał być pożegnaniem grupy z polskimi fanami. The Rolling Stones są w trakcie swojej pożegnalnej trasy koncertowej, po której planują zakończyć działalność sceniczną. Czy tak się stanie naprawdę?

Wojciech Caruk


2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5