Dźwięki reggae opanują reszelski zamek [KONKURS]

Damian Syjonfam jest tego typu artystą, który przyciąga na koncerty ludzi w każdym wieku. Wpływ na to mają teksty, śpiewane prostym, potocznym, ale najbliższym naszym sercom językiem. W jego piosenkach każdy z nas odnajduje część swojego życia. Poza tym Damian ma niepowtarzalną barwę głosu, która wciąga publiczność w każdą zaśpiewaną piosenkę. Muzyk wydał dwie znakomite płyty „Wracam do Domu” i „To co było, to będzie”. Dzięki nim w ciągu trzech lat działalności stał się jednym z najbardziej rozpoznawalnych artystów sceny reggae w Polsce.

Debiutancki album swoją premierę miał podczas Ostróda Reggae Festival 2014, gdzie Damian wystąpił w towarzystwie D'Roots Brothers. Prace nad płytą „Wracam do Domu” rozpoczęły się rok wcześniej, a w jej nagrywaniu uczestniczyli m.in. austriacki zespół House of Riddim, holenderski kolektyw Bass Galore Productions, znany z projektu Rastasize - Krystian K-Jah Walczak, lubelski riddim band D'Roots Brothers oraz Watzek Wawrzyniak, który jest producentem większości utworów na płycie.

W 2016 roku Damian Syjonfam wydał kolejny album, na którym gościnnie wystąpili m.in. Mesajah i PabloPavo. — Grałem i tworzyłem projekty z wieloma osobami, z którymi doświadczyłem wielu muzycznych uniesień. Wszystkie z tych projektów były dla mnie ważne, ponieważ każdy wpływał na następny, a wszystkie razem wpłynęły na to co dzieje się dziś — uważa Damian Syjonfam.

W Reszlu w roli supportu pojawi się lokalny Pulse Generation. Od godz. 19. muzyka reggae zapanuje zatem nad Zamkiem.

Czytaj e-wydanie ">kliknij.