Wraca moda na granie w „planszówki”

2016-12-18 08:00:00(ost. akt: 2016-12-17 11:05:16)
W ciągu dwóch dni w reszelskiej hali w "planszówki" zagrało kilkadziesiąt osób.

W ciągu dwóch dni w reszelskiej hali w "planszówki" zagrało kilkadziesiąt osób.

Autor zdjęcia: Organizatorzy

„Tajniacy”/gra roku 2016/, „Ego”, „Avalon” czy „Cywilizacja poprzez wieki” to tylko niektóre z kilkudziesięciu tytułów, które pojawiły się w miniony weekend w hali Zespołu Szkół w Reszlu, kiedy to miłośnicy gier planszowych pochylili się nad stołami, by w kilkugodzinnym starciu zmierzyć się z wrogim obozem, najeźdźcą czy umiejętnie rozbudować swoje posiadłości.
Okazuje się bowiem, że wbrew szumnym zapowiedziom gry planszowe nie zostały zepchnięte w niebyt przez gry komputerowe, a co więcej to właśnie planszówki dostarczają mnóstwa inspiracji twórcom gier multimedialnych. Pasjonaci gier łączą się w społeczności internetowe i stowarzyszenia miłośników.

Wymieniają między sobą recenzje, wrażenia i oczekiwania. Spotykają się na festynach i organizują turnieje, stąd pomysł na „Reszelskie dni przy planszy”. Maniaków gier nie brakuje i mimo deszczowej aury zjechali z Węgorzewa, Kętrzyna, Srokowa czy Bartoszyc, aby przeżyć fascynującą przygodę, przenosząc się na chwilę w świat fantasy, średniowiecza czy poszybować na Marsa. Przybyły rodziny, grupy przyjaciół- duzi i mali, starsi i młodsi, bo najważniejszy był fakt zacieśniania więzi, integracji i łączenia pokoleń.

Gry rodzinne czy strategiczne to przede wszystkim możliwość przyjemnego spędzenia czasu, stąd co chwila usłyszeć można było okrzyki radości z powodu trafnych strategicznie ruchów, salwy śmiechu czy upomnienia współgraczy. Wśród uczestników rozlosowano bony pieniężne, a każdy mógł zapoznać się o ofertą najnowszych tytułów na rynku, co wielu rodziców przyjęło z radością, gdyż nie ma nic lepszego na bożonarodzeniowy prezent niż ciekawa gra, która pozwoli ich pociechom skupić uwagę przez wiele godzin, a przy tym nauczy wielu przydatnych umiejętności. Albowiem każda planszówka wspiera rozwój intelektualny, ucząc trudnej sztuki wygrywania i jeszcze trudniejszej– przegrywania. Uczy również zasad komunikacji, kontrolowania emocji, dystansowania się do porażek i przyjmowania ról społecznych.

Była to pierwsza tego typu impreza organizowana w Reszlu na taką skalę. Organizatorzy nie zamierzają jednak ograniczyć się do jednorazowego przedsięwzięcia. Reszelski Zespół Szkół w każdy czwartek skupia zainteresowaną młodzież, która z dużym zainteresowaniem weszła w świat gier i wspólnie odkrywa nowe tytuły. Ale głównym zamierzeniem kilku reszelskich miłośników jest powołanie do życia miejsca, gdzie gry planszowe będą miały swoje stałe miejsce i zintegrują w czasie regularnych spotkań okolicznych graczy.

Julita Woźniakowska

Komentarze (2) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. haha #2139897 | 195.136.*.* 20 gru 2016 19:37

    Przerost formy nad treścią. Zaraz będą zawody międzynarodowe, gdzie spotkają się Polak Rusek i Niemiec - jak w starych dowcipach - a wszystkich ich będzie aż ... trzech.

    odpowiedz na ten komentarz

  2. Nke #2138524 | 83.6.*.* 19 gru 2016 06:05

    Tu też promują Misiewicza?

    odpowiedz na ten komentarz

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5