Kozucha kłamczucha w ramach bajkoterapii

Tym razem Pani Ala i Wiesia przygotowały dla dzieci bajkę Janiny Porazińskiej pt. ,,Kozucha Kłamczucha”.

Pewna gospodyni kupiła sobie kozę, która miał jedną wadę – okropnie kłamała. W tym czasie mała dziewczynka o imieniu Zazulka szukała we wsi pracy i została przyjęta przez gospodynie do pasienia kozy. Zazulka starannie zajmowała się zwierzęciem ale koza powiedziała gospodyni, że jest głodna i spragniona. Gospodyni ukarała dziewczynkę – nie dała Zazulce nic do jedzenia. Następnego dnia sytuacja się powtórzyła i rozzłoszczona pani wygnała Zazulkę. Piesek i kotek powiedziały swojej pani, że źle postąpiła.

Gospodyni postanowiła sama rzecz sprawdzić. Przebrała się za Zazulkę, sama zadbała o kozę, a wieczorem jako gospodyni usłyszała od niej same kłamstwa. Rozgniewana gospodyni postanowiła zwierzę ubić. Przerażona koza uciekła do lasu. Tam schowała się w domku lisa. Kiedy lis wrócił i nakazał opuścić swój domek usłyszał takie słowa o potędze kozy, że się przeląkł. Poszedł po pomoc do wilka. Wilk również nie odważył się wyrzucać kozy. Podobnie zachował się i niedźwiedź.

Dopiero jeż nie uląkł się i przez komin spadł kozie na grzbiet i zaplątał się w jej sierść .Płaczącą kozę znalazła Zazulka i pomogła jej odczepić jeża. Następnie obie udały się do gospodyni, gdzie koza obiecała już nigdy nie kłamać.

Była to piękna i umoralniająca bajka. Przedszkolaki nauczyły się z niej, że nie należy kłamać i – co najważniejsze - nauczyły się przepraszać. Na zakończenie dzieci dzieliły się bułką ze swoimi kolegami i koleżankami "na zgodę".

Dzieci i wychowawczynie serdecznie dziękują Paniom Ali i Wiesi za wszystkie przemiłe spotkania, które bawiły i uczyły. Do zobaczenia po wakacjach!

Małgorzata Maksymiuk